.


:




:

































 

 

 

 


Przeczytajcie dialogi i opowiedzcie je.




- Dzień dobry! Jak się pani ma? -Dobrze, dziękuję. A pan? -Ja też, dziękuję. Do widzenia. -Do widzenia, pan. - Jak nazywa się pan? -Nazywam się Zalewski. -Jak ma pan na imię? -Mam na imię Tadeusz. -Bardzo mi miło.
- Dzień dobry, Maryjko! -Dzień dobry, Marku! -Zapoznaj się, to Irena. -Bardzo mi przyjemnie. Jestem Marek. -Cześć, Wando! Jak się masz? -Czołem, Włodku! Świetnie! Co słychać? -Nic nowego. Wszystko w porządku! -O, to dobrze. Życzę sukcesu! -Dzięki. Bywaj! -Trzymaj się!
- Kto tam stoi obok studentki Haliny? -Ta niska pani? To kuzynka z Pragi. -A ten niski pan? -To ich bliski krewny. - Czy pani ma dzieci? -Tak, mam dzieci. Syn Kazik ma sześć lat, ale już chodzi do szkoły. I córka Jadzia ma dwadzieścia lat, ale siedzi w domu i nigdzie nie wychodzi.
- Kim jest Jan? -Jan jest bratem Janiny. -A Jakub? -Jest jego synem, to jest jej bratankiem. -Czy masz ojca? -Tak. Mam ojca i matkę. A ty? -Mam matkę i siostrę. To moja rodzina. -Ja też mam siostrę.
- Proszę dwa bilety. - Normalne czy ulgowe? - Normalne. Ile płacę? - Jeden złoty. - Przepraszam, czy pani będzie wysiadała na tym przystanku? - Nie, dopiero na następnym. Proszę, niech państwo przejdą!
- Przepraszam panią, którym tramwajem można stąd dojechać do hotelu? - W tym kierunku idzie kilka tramwajów: piętnastka, piątka, czwórka, osiemnastka, trzydzieści jeden. Wysiądzie pan na czwartym przystanku. - Dziękuję pani. - Przepraszam pana, jak dojść do banku? - To niedaleko stąd. Mogą państwo na tym przystanku wsiąść do setki. Wysiąść należy na drugim przystanku. -Dziękuję. Teraz już chyba nie zabłądzimy. Przechodzień: - Państwo szukają banku? Nie warto jechać autobusem, to bardzo blisko. Proszę przejść przez Ogród Botaniczny. Dojdą państwo do restauracji Warszawa. Parę kroków na prawo jest bank.
-Cześć, dawno was nie widziałem! Dokąd tak się spieszycie? -Idziemy do naszego baru. Musimy coś zjeść, bo Ewa umiera z głodu. -A co można zjeść w barze? -Chodź z nami, za chwilę będziesz wszystko wiedział. -Więc pójdziemy! -Dobry wieczór. Co dla pani? -Czy jest dzisiaj w karcie omlet? Jeżeli tak, to dla mnie omlet, pieczarki z rusztu i piwo grodziskie. -Co dla pana? -Dla mnie boeuf-Stroganow i lapka czerwonego wytrawnego wina. -Czy podać coś na deser? -Weźmy po pączku i kawie ze śmietaną. Dziękujemy, to wszystko.
-Dzień dobry, co panu podać? -Dzień dobry, najpierw proszę o kartę. -Proszę bardzo, oto karta. -Najpierw mam ochotę na dobrą zakąskę. Czy z zakąsek nie ma nic opróć szynki i szczupaka w galarecie? -Niestety, to wszystko, ale naprawdę polecam szczupaka. A może woli pan na zakąskę pieczarki z rusztu? -Skoro poleca pan szczupaka, proszę o dwie porcje. -Za chwilę. -Zobacz co jest w jadłospisie. -Najpierw coś konkretnego. Bigosu nie chcę, na kiełbaski i parówki też nie mam ochoty... Nareszcie coś dla mnie - grochówka i golonka! Marku, a na co ty się decydujesz? -Zjadłbym tatara, ale widzę, że nie ma go w spisie dań. -Proponuję tobie flaczki wołowe lub cynaderki. -To za dużo, nie jestem głodny. Decyduję się na kanapkę z szynką i sałatkę jarzynową.  
-Dzeń dobry, dokąd idziesz tak wcześnie? -Spieszę się do domu towarowego. Chałabym kupić długą suknię. Może pomożesz mi ją wybrać? -S przyjemnością. Chodźmy. -Zobacz tę wieczorową suknię bez pleców. Bardzo mi się podoba! Przepraszam, jaki to rozmiar? Sprzedawczyni: 42-gi. -To dla mnie za mała. Czy jest w tym fasonie rozmiar 44-ty? S: Tak. Proszę przejść do kabiny. -Chodźmy do odziału pończoszniczego. Chcę kupić bratu na prezent ładne skarpety. -Zobać jaki bogaty wybor: wełniane, bawełniane, elastyczne. -Jak się podobają te brązowe w zielone-żółte paseczki? -W sam raz pasują do jego nowego ubrania. O, to akurat jego rozmiar. Przepraszam, ile kosztują te skarpety? S: 29 złotych. Płaci pani u mnie. Czy to wszystko? -Tak. Dziękuję.
-Dzień dobry. Chciałbym kupić sobie ubranie. -Czy to ma być garnitur wizytowy? -Nie, chodzi mi o ubranie sportowe. Czy jest rozmiar 52-gi? -Przykro mi, ale nie ma. -Szkoda, a kolorowe cienkie rajstopy? Chcę kupić żonie podarunek. -Zaraz zobaczę. Powinny jeszcze być piątki w kolorze zielonym i lilinowym. -Biorę obydwie pary. Ile płacę? -160 złotych. -Proszę mi pokazać to palto. -Prosze bardzo. -Czy mogę przymierzyć? -Oczywiście. -To jest mi za duże. Proszę mi dać rozmiar mniejszy. -Jaki numer pan nosi? -50-ty. -Prosze przymierzyć to czarne palto. -To jest za ciemne. Chciałbym kupić szare albo zielone palto. -Przykro mi, ale nie mamy tego w sprzedaży. Czy nie mógłby pan przyjść jutro albo pojutrze? -Dziękuję, wtedy przyjdę pojutrze.
-Dlaczego nie przyszłyście wczoraj wieczorem do kawiarni? -Bardzo przepraszam, przypadkowo byłyśmy w Teatrze Polskim na sztuce Mickiewicza "Dziady". -Czy spodobało się pani Kalinowskiej przedstawienie? Tak. Gra aktorów była znakomita. Jak często pan chodzi do teatru? -Niestety, bardzo rzadko, nie mam czasu. -Jak pani spędza wolny czas? -Ja się pasjonuję turystyką. A pani? -Ja bardzo lubię tańczyć. Czy pani podobają tańce współczesne? -Obawiam się, że nie. Ja nie umiem tańczyć.
-Dzeń dobry, pani Irena! -Dzień dobry, pan Tadeusz! -Dokąd idzie pani? -Idę do muzeum, chcę obejrzeć kolekcję wyrobów ze szkła. -A, to już widziałem. Teraz chcę obejrzeć kolekcję numizmatyki, interesują mnie też kolekcje rękopisów starożytnych i rycin. Czy mogę zapraszać panią na wystawę? -Nie mam nic przeciwko. -Czy pan interesuje się sportem? -Tak. Interesuję się sportem, ale nie uprawiam żadnego. -Jaki rodzaj sportu panu podoba się najwięcej? -Podoba mi się koszykówka. Czy pan uprawia sport? -Oczywiście! Uprawiam siatkówkę i pływanie. Pływam stylem kraulem. -O, to bardzo dobrze! Chciałbym odwiedzić basen pływacki. -Więc pójdzemy jutro!

2. Uzupełnijcie dialogi:

-........................? -Mam na imię Danuta. A...............? -Jestem Urszula. -....................... -Mi też. -Jak się masz? -.................... -Co słychać? -................... -To dobrze! Pa!
-......................? -Nazywam się Kowalski. -......................? -Dobrze, dziękuję. A pan? -....................... -Cześć, Dorotko! -......................! -Jak leci? -..................... -To wspaniałe!

 

-.................................? -Tak, mam ojca. -.................................? -Pracuje w szkole. A kim jest twój ojciec? -................................. -Ile lat ma pani matka? -................................ -Czy pani ma siostrę? -............................... -A moja siostra jest starsza ode mnie o 3 lata.
-.................................? -Mój brat jest brunetem. -.................................? -Bardzo wesoły. -................................ -To szkoda. -Gdzie mieszka twoja rodzina? -..................................... -Czy masz koza albo psa? -.................................... A ty? -Mam papugę. Ma na imię Toś. -.................................

 

- Który jest dzisiaj? - Dziś... 1 VI; 2 VII; 5 X; 10 III; 7 XI; 12V; 8 I; 4 IX.

 

- Czy możesz mi podać dzisiejszą gazetę? - Proszę bardzo. - To jest wczorajsza gazeta. Wczoraj......, a dziś....... 13 I - 14 I; 20 V - 21 V; 15 X - 16 X; 9 XII - 10 XII; 30 VIII - 31 VIII; 21 II - 22 II..

 

- Którego jest dzisiaj? - Trzeciego czerwca. - A jaki dziś jest dzień? - Środa. 18 V - piątek; 26 VII - środa; 16 XI - sobota; 13 I - niedziela; 7 III - czwartek; 22 VIII - poniedziałek.

 

- Jak myślisz, czy Agnieszka ma...? - Ona ma.... siostra - 2 (siostra); koleżanka - 3 (koleżanka); pies - 2 (pies); kot - 3 (kot); papuga - 2 (papuga); słownik - 4 (słownik); podręcznik - 3 (podręcznik).

3. Zamiast kropek wstawcie odpowiednie zwroty:

a) nigdy w życiu,

b) przykro mi,

c) to miło z twojej strony,

d) miło mi,

e) czy możemy mówić sobie po imieniu?,

f) co słychać?

Ewa spotyka na ulicy kolegę, Jurka.

Jurek - Cześć Ewa!.....................?

Ewa - Dziękuję, wszystko dobrze, a u ciebie?

J. - Też dobrze. To jest moja żona. Ula.

Ula - Urszula Danicka.

E. -............. Ewa Zielska. Długo jesteście małżeństwem?

J. - Rok. Dwa dni temu obchodziliśmy rocznicę ślubu... wiecie co? Zapraszam was na kolację.

E. -........................ Dokąd pójdziemy?

J.- Tu niedaleko jest bardzo ładna restauracja chińska. Możemy tam pójść.

U. - To fajnie. Jeszcze....................... nie byłam w restauracji chińskiej.

W restauracji

J. - Na co macie ochotę?

E. - Ja chcę wołowinę z ryżem i z warzywami. A pani?

U. - Ja mam ochotę na cielęcinę z sosem ananasowym..................................... - jestem Urszula.

E. - Chętnie, mam na imię Ewa.

Kelnerka - Czym mogę służyć?

J. - Proszę jedną wołowinę z ryżem i z warzywami i dwie cielęciny z sosem ananasowym.

K. - , nie ma sosu ananasowego, jest tylko pomarańczowy.

Jurek Może być.

K. - Czy to wszystko?

J. Jeszcze trzy soki owocowe.

K. Proszę bardzo.


 

Teksty i ćwiczenia

Jurek ma dziewczynę

 

Jurek Nowak, syn pani Danuty i pana Leszka, jest studentem. Studiuje historię sztuki w Toruniu. Mieszka w domu akademickim. Szkolny kolega Jurka, Romek, studiuje prawo w Krakowie. Jurek pisze list do Romka:

List pierwszy

Maj

Mój drogi Romku!

Mam dziewczynę. Jest wspaniała! Ma na imię Zofia. Żenię się! Nie wierzysz? To poważna sprawa! Zofia jest śliczna: jest wysoką blondynką (ty wiesz, że lubię tylko blondynki), ma krótkie i bardzo jasne włosy, jest bardzo zgrabna i ma długie, szczupłe nogi.

A jaka twarz! - rysy regularne, nos grecki, piękne zęby i usta, a oczy duże, niebieskie. Co jeszcze mogę dodać? Zofia jest elegancka, bardzo miła i ma przyjemny głos. Po prostu ideał! Po co się zastanawiać? Żenię się już! Na ślub oczywiście zapraszam. Dokładną datę podam jeszcze. Wiwat stan małżeński!

Serdecznie Cię pozdrawiam - Twój Jurek.

Drugi list Jurka

Listopad

Kochany Romku! Pytasz, kiedy mój ślub. Sprawa już jest nieaktualna. Wiesz, że jestem rozsądnym człowiekiem i nic nie robię pospiesznie. Niestety, Zofia nie nadaje się na żonę. Ma trudny charakter. Mówi za dużo, a słuchać nie lubi. Uważa, że zawsze ma rację. Poza tym ma chyba dwie lewe ręce, bo nic nie umie gotować. A ja lubię smacznie jeść. Urodę ma też przeciętną: blondynka (wiesz dobrze, że lubię brunetki), włosy rzadkie, nogi chude. Głowa za mała, szyja za krótka, nos za duży i oczy bezbarwne. Co tu zresztą można dodać? Sprawa jest jasna: ja zostaję nadal kawalerem, a Zofia panną. Wiwat wolny stan!

Serdeczne pozdrowienia przesyła Jurek.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania do tekstu: 1. Czy Zofia jest śliczna? 2. Jakie włosy ma Zofia? 3. Zofia ma długie czy krótkie nogi? 4. Czy Zofia umie gotować? 5. Dlaczego Zofia nie nadaje się na żonę? 6. Czy Jurek ma rację?

Ćw. 2. Przeróbcie zdania na liczbę mnogą: 1. Tu jest wysoka blondynka. 2. Mam przyjemny głos. 3. Tam jest wspaniała dziewczyna. 4. Ona ma trudny charakter. 5. On ma długi nos.

Ćw. 3. Przetłumaczcie na język polski: . . , , , . . ? !

Ćw. 4. Opiszcie wygląd zewnętrzny i cechy charakteru koleżanki lub kolegi.

 

Moja rodzina

 

Nazywam się Janusz Zalewski. Mam 20 lat. Studiuję na Uniwersytecie, jestem studentem trzeciego roku filologii słowiańskiej. Moi rodzice są jeszcze młodzi. Mama ma 45 lat, ale wygląda młodziej. Pracuje w szkole jako nauczycielka. Ojciec jest starszy od mamy. Ma niewiele ponad 50 lat. Pracuje w fabryce maszyn jako miechanik.

Mam jeszcze rodzeństwo: dwie siostry i brata. Anna jest starsza ode mnie o 3 lata. Skończyła medycynę i pracuje jako lekarka w ośrodku zdrowia. Jest mężatką, za mąż wyszła 2 lata temu. Niedawno urodziła dwie córeczki - bliźniaczki. Moja druga siostra jest najmłodsza w rodzinie. Ma na imię Barbara. Nie ma jeszcze dwunastu lat. Chodzi do szkoły podstawowej.

Staszek skończył niedawno 17 lat. Mieszka z nami jeszcze babcia, matka ojca. Ma ponad 70 lat.

Mój dziadek i babcia ze strony matki już dawno umarli. Mama była sierotą. Nie ma bliższych krewnych: braci i sióstr, ani dalszych: kuzynów i kuzynek. Mam natomiast krewnych ze strony ojca: dwóch wujków i ciotkę. Jeden z wujków pracuje w kopalni w Chorzowie jako górnik, drugi z zawodu jest kierowcą.

Bardzo lubimy rodzinne spotkania.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania do tekstu: 1. Ile lat ma Janusz? 2. Gdzie studiuje Janusz? 3. Gdzie pracują matka i ojciec? 4. Czy ojciec jest starszy od mamy? 5. Jak nazywa się starsza siostra? 6. Czy starsza siostra jest mężatką? 7. Czy ona ma dzieci? 8. Kto w rodzinie skończył medycynę? 9. Kto chodzi do szkoły podstawowej? 10. Czy Janusz ma babcię? 11. Jakich krewnych ze strony ojca ma Janusz?

Ćw. 2. Opowiedzcie o sobie odpowiadając na pytania: 1. Jak masz na imię? 2. Ile masz lat? 3. Czy jesteś studentem? 4.Czy babcia i dziadek jeszcze żyją? 5. Czy masz brata? 6. O ile lat jesteś starszy (młodszy) od swego brata (siostry)? 7. Czy masz siostrę? 8. Czy twoja siostra chodzi do szkoły? 9. Czy masz liczną rodzinę?

Ćw. 3. Odpowiedzcie na pytania przecząco:

Przykład: Twój kuzyn jest wysokiego wzrostu?

-Nie, on jest niskiego wzrostu.

1. Twój brat jest starszy od ciebie? 2. To jest silny mężczyzna? 3. Ona ma wijące włosy? 4. To jest pracowity student? 5. Czy on jest wyższy od ciebie? 6. To dziecko jest chude? 7. Ty masz słabe ręce? 8. Ona jest blondynką? 9. On ma spokojnie spojrzenie? 10. Czy jego ojczym jest w podeszłym wieku?

Krystyna i jej dzień

 

Grudzień jest ostatnim miesiącem roku. Zawsze w grudniu jeden zdolny naukowiec dostaje nagrodę od Ministra Edukacji. W tym roku laureatką tej nagrody jest Krystyna Lotek. Jest ona farmaceutką, zajmuje się nowymi lekarstwami. Pracuje w Instytucie Farmacji. Ma 28 lat, męża i dziecko. Jest bardzo pracowita.

We wtorek wieczorem Krystyna jest w telewizji. Ma odpowiadać na pytania dziennikarza - Piotra, brata Ewy. Telewizja zawsze robi wywiad z laureatem nagrody Ministra Edukacji.

Piotr - Dzień dobry. Jest pani laureatką nagrody Ministra Edukacji. Czy cieszy się pani z tej nagrody?

Krystyna - Oczywiście, bardzo się z niej cieszę, ale jestem nią zaskoczona. Jest to dla mnie i dla mojej rodziny miła niespodzianka.

P. - Jest pani doskonałą specjalistką. Musi być pani bardzo zdolna.

K. - Nie wiem, czy jestem zdolna. Dużo pracuję.

P. - Jak wygląda pani dzień?

K. - Mój dzień? Wstaję rano, o 600. Wtedy budzi się też mój mąż, a o 615 - córka. Robię dla niej śniadanie. W tym czasie mój mąż myje się i goli. Potem my, to znaczy ja i mąż jemy śniadanie. Później ja idę do łazienki. Myję się zawsze bardzo długo. O 700 ubieram się, maluję, ubieram córkę i wychodzimy z domu.

P. - Ile lat ma pani córka?

K. - Pięć. Jest już, na szczęście, dość duża... Wychodzimy z domu i idę z córką do przedszkola. Potem jadę do pracy.

. O której zaczyna pani pracę?

K. O 800. Staram się być punktualna. Nie lubię się spóźniać.

P. Co pani robi w pracy?

K. Jak to: co? Pracuję!

P. To znaczy?

K. To znaczy - robię doświadczenia w laboratorium, rozmawiam z lekarzami, piszę artykuły.

P. - Gdzie pani je obiady - w domu czy w pracy?

K. - Oczywiście, w domu.

P. - A kto gotuje - pani czy mąż?

K. - Czasami ja, czasami mąż, natomiast ja zawsze myję naczynia. Mąż bardzo nie lubi sprzątać kuchni.

P. - Ma pani na to czas?

K. - Oczywiście, mam przecież normalną rodzinę i jestem przecież zwykłą kobietą.

P. - Ale nie każda zwykła kobieta dostaje nagrodę ministra.

K. - Ma pan rację, ale ja lubię pracować i chyba mam szczęście. Myślę, że dlatego jestem laureatką tej nagrody.

P. - Ale kiedy zajmuje się pani pracą naukową? Przecież kiedy kończy pani myć naczynia jest godzina 1700!

K. - Tak, kiedy kończę sprzątać kuchnię jest około 1700. Potem czytam gazetę, zajmuję się córką i czytam artykuły farmaceutyczne. Kolację dla córki robi mąż, on ją też myje i córka idzie spać. Później jemy razem z mężem kolację, rozmawiamy, ja trochę czytam, czasami oglądam jakiś film w telewizji. Idziemy spać około 2230.

P. - To dość wcześnie.

K. - Przecież wstajemy wcześnie, o 600.

P. - Pani dzień wygląda normalnie. Jest to normalny dzień zwykłej kobiety.

K. - Przecież ja jestem zwykłą kobietą i mam zwykłą rodzinę.

P. - Teraz mamy grudzień. Co chce pani robić w przyszłym roku?

K. - Na wiosnę mam mieć dziecko. Jestem w ciąży.

P. - To wspaniale! Kiedy ma pani mieć dziecko?

K. - W maju. Od stycznia mam pracować nad nowym lekarstwem dla dzieci.

P. - Czy jest pani zadowolona z pracy?

K. - Tak, bardzo. Z życia prywatnego też.

P. - To miło, że pani to mówi. Myślę, że pani mąż i córka cieszą się z tego.

K. - Też tak sądzę.

P. - Dziękuję pani za wywiad i życzę szczęścia.

K. - Dziękuję bardzo.

 

Od kiedy do kiedy? (od + Gen..... do + Gen.)

Od której do której?

Od 800 do l000 -od ósmej do dziesiątej

Od 350 do 820 - od za dziesięć czaarta do dwadzieścia po ósmej

Od 530 do 955 - od wpół do szóstej do za pięć dziesiąta

Od poniedziałku do piątku

Od stycznia do maja

Od wczoraj do dzisiaj

KTÓRA GODZINA? O KTÓREJ (GODZINIE)? KTÓRA GODZINA? O KTÓREJ (GODZINIE)?
100 - (jest) pierwsza o pierwszej 305 - (jest) pięć po trzeciej pięć po trzeciej
200 - (jest) druga o drugiej 1720 - (jest) dwadzieścia po piątej dwadzieścia po piątej
300 - (jest) trzecia o trzeciej 630 - (jest) wpół do siódmej o wpół do siódmej
400 - (jest) czwarta o czwartej 1950 - (jest) wpół do ósmej o wpół do ósmej
500 - (jest) piąta o piątej 955 - (jest) za pięć dziesiąta za pięć dziesiąta
600 - (jest) szósta o szóstej 1340 - (jest) za dwadzieścia druga za dwadzieścia druga
700 - (jest) siódma o siódmej UWAGA
800 - (jest) ósma o ósmej 501 - (jest) minutą po piątej minuta po piątej
900 - (jest) dziewiąta o dziewiątej 659- (jest) za minutę siódma za minutę siódma
1000 - (jest) dziesiąta o dziesiątej 802 - (jest) dwie po ósmej (dwa po ósmej) dwie po ósmej (dwa po ósmej)
1100 - (jest) jedenasta o jedenastej 358 - (jest) za dwie czwarta (za dwa czwarta) za dwie czwarta (za dwa czwarta)
1200 - (jest) dwunasta o dwunastej      
1500 - (jest) trzynasta o trzynastej   15 minut = kwadrans  
1400 - (jest) czternasta o czternastej      
1500 - (jest) piętnasta o piętnastej   OFICJALNIE MÓWIMY:  
1600 - (jest) szesnasta o szesnastej 115 - (jest) pierwsza piętnaście o pierwszej piętnaście
1700 - (jest) siedenmasta o siedemnastej 1705- (jest) siedemnasta pięć o siedemnastej pięć
1800 - (jest) osiemnasta o osiemnastej 970 - (jest) dziewiąta trzydzieści o dziewiątej trzydzieści
1900 - (jest) dziewiętnasta o dziewiętnastej 1430 - (jest) czternasta trzydzieści o czternastej trzydzieści
2000 - (jest) dwudziesta o dwudziestej 850 - (jest) ósma pięćdziesiąt o ósmej pięćdziesiąt
2100 - (jest) dwudziesta pierwsza o dwudziestej pierwszej 1540 - (jest) piętnasta czterdzieści o piętnastej czterdzieści
2200 - (jest) dwudziesta druga o dwudziestej drugiej  
2300 - (jest) dwudziesta trzecia o dwudziestej trzeciej
2400 - (jest) dwudziesta czwarta o dwudziestej czwartej
1200 - południe w południe
2400 - północ o północy

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania: 1) Od której do której Krystyna je śniadanie? (630 - 640) 2) Od której do której Krystyna się myje? (640 - 700) 3) Od której do której Krystyna się ubiera? (700 - 705) 4) Od której do której Krystyna się maluje? (705 - 715) 5) Od której do której Krystyna ubiera córkę? (715 725) 6) Od której do której Krystyna jest w pracy? (800 - 1500) 7) Od której do której Krystyna i jej rodzina jedzą obiad? (1615 - 1630) 8) Od której do której Krystyna myje naczynia? (1630 - 1700) 9) Od której do której Krystyna czyta gazetę? (1700 - 1730) 10) Od której do której Krystyna zajmuje się córką? (1730 - 1800) 11) Od której do której Krystyna czyta artykuły? (1800 - 1830) 12) Od której do której Krystyna myje córkę? (1900 l930) 13) Od której do której Krystyna i jej mąż jedzą kolację? (2000 - 2020) 14) Od której do której Krystyna ogląda film? (2020 - 22 05) 15) Od której do której Krystyna się myje? (2205 - 2230)

Ćw. 2. Opowiedzcie, co Krystyna i jej mąż robią przez cały dzień.

600 (wstawać) - o szóstej Krystyna wstaje. 615 (córka wstawać) -................... 620 (robić śniadanie dla córki) -................ 625 (mąż - myć się i golić się) -................ 630 (jeść śniadanie) -................................. 640 (myć się) -.......................................... 700 (ubierać się) -..................................... 705 (malować się) -.................................. 715 (ubierać córkę) -................................. 725 (wychodzić z domu) -........................ 740 (Krystyna i córka - być w przedszkolu) -.......... 800 (być w pracy) -................................... 830 (robić doświadczenia w laboratorium) -...................... 1015 (rozmawiać z lekarzami) -............... 1145 (pisać artykuł) -............................... 1220 (robić doświadczenia) -................... 1500 (wychodzić z pracy) -.......................... 1530 (być w domu) ................................... 1600 (mąż - wracać z pracy) -...................... 1615 (jeść obiad) -....................................... 1630 (myć naczynia) -................................. 1700 (czytać gazetę) -.................................. 1730 (zajmować się córką) -........................ 1800 (czytać artykuły naukowe) -................. 1830 (robić kolację dla córki) -.................... 1900 (myć córkę) -....................................... 1930 (córka - iść spać) -............................... 2000 (jeść kolację z mężem) -....................... 2020 (oglądać film w telewizji) -.................. 2205 (myć się) -............................................ 2230 (iść spać) -...........................................

 

W biurze turystycznym

 

Klient - Dzień dobry. Czy organizują państwo jakieś wycieczki po Polsce?

Urzędniczka - Tak, mam wycieczki do Krakowa, Gdańska i Poznani.

Kl. - A kiedy zaczynają się te wycieczki?

Urz. - Do Krakowa i Poznania - w piątek rano, a do Gdańska - w czwartek. Wszystkie kończą się w niedzieli wieczorem.

Kl. - Dobrze... A czy są jeszcze wolne miejsca na wycieczkę do Krakowa na ten piątek?

Urz. - Tak.

Kl. - A jaki jest program tej wycieczki?

Urz.- Grupa ma zwiedzać miasto z przewodnikiem: pierwszego dnia - Stare Miasto, a potem Wawel i inne zabytki.

Kl. - A co to jest Wawel?

Urz. - To jest zamek królewski.

Kl. - Wie pani... jestem cudzoziemcem, nie znam dobrze historii Polski. Kraków jest chyba bardzo starym miastem, prawda?

Urz. - Tak, to jest dawna stolica Polski.

Kl. - A czy mają państwo przewodnika z językiem niemieckim? Chcę pojechać na tę wycieczkę z żoną, a ona nie zna polskiego.

Urz. - Tak, oczywiście.

Kl. - A gdzie są noclegi?

Urz.- W hotelu "Cracovia". To bardzo dobry hotel.

l. - Dobrze... A ile to kosztuje?

Urz. - 100 złotych od osoby.

Kl. - Ta wycieczka zaczyna się w piątek, prawda?

Urz. - Tak, w piątek rano. Autokar odjeżdża o 700, a przyjeżdża do Krakowa o 1130.

Kl. - A kiedy wracamy do Warszawy?

Urz. - W niedzielę wieczorem.

Kl. - Dobrze, proszę dwa miejsca na tę wycieczkę.

Urz. - Proszę bardzo.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania do tekstu: 1.Kiedy zaczynają się wycieczki? 2. Kiedy kończą się? 3. Co to jest Wawel? Gdzie znajduje się? 4. Jakie miasto jest dawną stolicą Polski? 5. Co grupa ma zwiedzać pierwzsego dnia? 6. Czy żona zna język polski? 7. Ile kosztuje ta wycieczka? 8. O której odjeżdża autokar? 9. O której przyjeżdża do Krakowa? 10. Kiedy grupa wraca do Warszawy?

Ćw. 2. Przetłumaczcie na język polski: 1. , , . 2. . 3. ? 4. , . 5. . 6. , ? 7. ? 8. ? 9. ?

Ćw. 3. Napiszcie opowiadanie na jeden z tematów Moje ulubione miasto, Chcę pojechać do..., Lubię swoje miasto.

Przed urlopem

 

Jest połowa czerwca. Za pięć dni Michał i jego żona Halina wyjeżdżają na urlop. Dziś Michał i Halina oglądają swoją garderobę i wybierają, co wziąć ze sobą, co włożyć na drogę.

Nazajutrz Halina sama poszła do sklepu, bo Michał nie miał czasu. W centrum handlowym weszła przede wszystkim na drugie piętro do działu ubrań. Poprosiła o suknię w kolorze granatowym lub niebieskim. Ekspedientka pokazała jej dużo ładnych sukienek. Jedna, jasnogranatowa w duże kwiaty, bardzo się jej spodobała. Przymierzyła ją. "Suknia dobrze leży i jest mi w niej do twarzy. Trzeba ją będzie kupić."

Prócz sukni kupiła sobie szarą spodnicę i dwie bluzki: białą i różową. Potem kupiła dla Michała kilka par skarpetek, chustki do nosa, jasny krawat, kilka koszulek, a dla siebie pończochy.

Po dwóch dniach kupili wszystko, co im było potrzebne, nie zapomnieli nawet o mydle, proszku do zębów i wodzie kolońskiej. Perfum Halina nie lubi. W ostatniej chwili Michał przypomniał sobie, że trzeba jeszcze kupić szczotkę do ubrania i szczoteczkę do zębów.

Wieczorem w przeddzień wyjazdu sprawdzali, czy nie zapomnieli, czy wszystko włożyli do walizek, bo nazajutrz nie będą mieli czasu. Pociąg odchodzi wcześnie, o dziewiątej dwadzieścia.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania do tekstu: 1. Kiedy Michał i Halina wyjeżdżają na urlop? 2. Dlaczego Halina poszła do sklepu sama? 3. Gdzie w domu towarowym znajduje się dział gotowych ubrań? 4. Jaka sukienka bardzo się spodobała Halinie? 5. Co kupiła Halina prócz sukni? 6. O czym nie zapomnieli Michał i Halina? 7. Co przypomniał sobie Michał w ostatniej chwili? 8. O której odchodzi pociąg?

Ćw. 2. Dokończcie zdania: 1. Chciałam pójść jeszcze do działu obuwia, ale... 2. Potrzebna mi jest.... 3. Kupiłam sobie kilka par jasnych jedwabnych pończoch, ale zapomniałam.... 4. Na pierwym piętrze centrum handlowego można kupić.... 5. Matka kupiła Michałowi...

Ćw. 3. Przetłumaczcie na język polski: 1. . 2. . 3. , ? 4. . , . 5. 5 ? .

 

W stołówce studenckiej

 

Każdego dnia w przerwie obiadowej wybieramy się do naszej studenckiej stołówki. Przy wejściu do stołówki znajduje się szatnia. Stołówka studencka zajmuje przestronną i jasną salę na parterze, pracownicy naukowi stołują się w niewielkiej sali na piętrze. Po zajęciu miejsca przy stoliku każdy bierze tacę i sztućce. W jadłospisie są zazwyczaj do wyboru 2-3 drugie dania i 2-3 zupy. Dania bezmięsny bywają czasami dwa razy w tygodniu. Moi koledzy nie bardzo są wtedy zadowoleni i najczęściej biorą kurczaka.

Ja bardzo lubię potrawy mączne i najbardziej się cieszę, gdy są kluski z kapustą, racuchy, pyzy, pierogi leniwe czy naleśniki. Żałuję zawsze, że nie przyrządza się w stołówce kniedli, kołdunów i omletów. Hania bierze jaja sadzone lub gotowane, placki ziemniaczane czy kaszankę, której ja nie cierpię.

Chłopcy w takie dni zjadają podwójne porcje zupy grochówki, kapuśniaki, rosołu albo krupniku. Głodni i źli wychodzą ze stołówki, gdy w dni bezmięsne w zestawie są zupy owocowe.

Moje ulubione zupy to żurek, flaczki, grzybowa i barszcz zabielany. Hania przepada za zupami jarzynowymi pomidorową, ogórkową, fasolową. Późną wiosną pojawiają się częściej zupy zielone koperkowa, szczawiowa, kalafiorowa, szparagowa, zupa z zielonego groszku, kapuśniak ze słodkiej kapusty.

Wybór drugich dań jest w stołówce znaczne uboższy. Najczęściej powtarzają się: kotlet schabowy, kotlet mielony, pieczeń wieprzowa, stek. Rzadziej trafiają na nasz stół zrazy zawijane, gulasz, wątróbka. Pomarzyć możemy o dziczyźnie, befsztyku, rumsztyku. Nigdy nie narzekamy na dodatki do drugich dań. Przez cały rok są gotowane warzywa brukselka, kalafior, modra kapusta, marchewka, fasolka, szpinak, zielony groszek czy czerwone buraczki. Sałata, mizeria ze świerzych ogórków, sałatki z rzodkiewek, pomidorów pojawiają się już w lutym czy marcu.

Zestaw obiadowy zwykle dopełnia kompot, jabłko, kisiel czy budyń, maślanka lub rzadziej ciastko i herbata.

Po skończonym posiłku odnosimy brudne naczynia, ubieramy się w szatni i spieszymy na zajęcia.

 

Ćwiczenia

Ćw. 1. Odpowiedzcie na pytania do tekstu: 1. Gdzie studenci jedzą obiady? 2. Jakie dania są w jadłospisie w dni bezmięsne? 3. Co najbardziej lubi Hania? 4. Jakie zupy lubią chłopcy? 5. Jakie znasz zupy jarzynowe? 6. Jakie dodatki podaje się w stołówce do drugich dań? 7. Co bywa na deser?

Ćw. 2. Utworzcie zdania wykorzystując podane nazwy: kasza manna, kasza jęczmienna, mąka ziemniaczna, suszone grzyby, przyprawa do zup, proszek do pieczenia, cukier.

Ćw. 3. Dodajcie odpowiednie formy liczby mnogiej: 1. (Pracownik naukowy) stołują się w niewielkiej sali na piętrze. 2. (Mój kolega) nie bardzo są wtedy zadowoleni. 3. Ja bardzo lubię (potrawa mączna). 4. (Chłopiec) w takie dni zjadają podwójne porcje zupy. (Głodny) i (źły) wychodzą ze stołówki, gdy w dni bezmięsne w zestawie są (zupa owocowa).

Ćw. 4. Przetłumaczcie na język polski: 1. . 2. . 3. ? 4. ? 5. ?

Ćw. 5. Napiszcie opowiadanie na temat Moje ulubione potrawy podając sposób ich przygotowania.

 

Choroby

 

Mam 21 lat i czuję się zupełnie zdrów. Nie mogę wyobrazić, że kiedyś byłem chorym dzieckiem. W wieku dwu lat miałem zapalenie płuc, potem długo i ciężko chorowałem na koklusz.

W przedszkolu zaraziłem się świnką. Mając pięć lat złamałem rękę i zwichnąłem nogę w stawie kolanowym.

Ponieważ mało przebywałem na świeżym powietrzu, byłem blady i nie miałem apetytu.

Zawsze chorowałem w domu, nigdy nie leżałem w szpitalu, ponieważ moi rodzice i wszyscy nasi krewni są lekarzami z dziada pradziada. Mój dziadek był rentgenologiem, babcia położną, moja mama jest dentystą, a ojciec chirurgiem. Jedna moja ciocia jest pediatrą, a druga internistą. Wśród naszych krewnych i znajomych są psychiatrzy, dermotolodzy, ginekolodzy i lekarze chorób usznych.

Pamiętam, że zawsze przed snem mierzyłem temperaturę, a kiedy budziłem się, znów dawano mi termometr. Wieczorem temperatura zwykle była podwyższona, a z rana najczęściej normalna, bo miałem chroniczne zapalenie migdałów. Dlatego rano zawsze płukałem gardło.

Gwałtowna zmiana zaszła dopiero wtedy, kiedy przyjechał do nas mój kuzyn, który pisał pracę doktorską na temat oddziaływania sportu na organizm. Kuzyn lubił powtarzać przysłowie "w zdrowym ciele zdrowy duch" i od razu zarządził: co rano zamiast termometru - ćwiczenia gimnastyczne, zamiast płukań - nacieranie zimną wodą, jak najwięcej świeżego powietrza, jak najmniej lekarstw, w dodatku - regularne uprawianie sportów.

Już od dzisięciu lat nie choruję, od dwu lat jestem studentem Akademii Wychowania Fizycznego. Pierwszy w rodzinie naruszyłem tradycję.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Ułożcie zdania, używając:

a) imiesłowu odmiennego czynnego,

b) imiesłowu nieodmiennego biernego.

a) zażywać lekarstwo, płukać gardło, mierzyć temperaturę, leżeć w lóżku, chorować na głowę, głośno kichać;

b) zamówić lekarstwo, złamać rękę, zwichnąć nogę, pokazać język.

Ćw. 2. Dokończcie zdania:

1. Nie mogę wyobrazić, że . 2. Długo leżałem w łóżku, bo . 3. Nie miałem apetytu, ponieważ . 4. Pamiętam, że . 5. Nigdy nie leżałem w szpitalu, ponieważ . 6. On nie mógł przyjść, dlatego że . 7. Nie mogę spać w nocy, bo . 8. Musi pani poleżeć w łóżku, ponieważ .

Ćw. 3. Odpowiedzcie na pytania:

1. Co powinno być w każdej apteczce domowej? 2. Kiedy ostatnio byłeś u dentysty? 3. Czy często chodzisz do przychodni? 4. Czy leżałeś kiedyś w szpitalu? 5. Na co chorowałeś w dzieciństwie? 6. Jakie znasz choroby zakaźne?

"Wróżka"

Była sobie raz pewna wdowa. Miała ona dwie córki. Starsza - była to wykapana matka, zarówno z twarzy, jak i z usposobienia. Jedna i druga były tak nieuprzejme, tak zawsze odęte, że nie sposób było z nimi wytrzymać.

Młodsza córka, istny obraz ojca - była miła i uprzejma, a ponadto - rzadkiej piękności dziewczyna.

Że w ludziach podoba nam się najbardziej to, co nas samych przypomina, matka do głupoty kochała starszą córkę, niezwyczajny wstręt zaś czuła do młodszej. Kazała jej jadać w kuchni i pracować bez ustanku.

Biedne dziewczątko musiało dwa razy dziennie wędrować do strumienia po wodę i przynosić pełen dzban.

Gdy pewnego dnia młodsza córka stała nad brzegiem strumienia, ujrzała zbliżającą się kobiecinę, która podszedłszy poprosiła, aby dziewczyna dała jej się napić.

-Napijcie się matko - powiedziała piękna i wypłukawszy dzban, nabrała wody. Po czym podała dzban staruszce i podtrzymywała, gdy kobieta piła, aby miała w tym wygodę.

Gdy staruszka zaspokoiła pragnienie, powiedziała:

-Jesteś piękna, miła i uprzejma. Chcę więc cię czymś obdarzyć.

A była to wróżka, która przybrała postać wieśniaczki, aby się przekonać o uprzejmości dziewczyny.

-Oto dar ci przeznaczam - ciągnęła dalej wróżka. - Za każdym razem, gdy z ust twych padnie słowo, razem z nim padnie kwiat lub klejnot.

Gdy tylko piękna dziewczyna przestąpiła próg domu, matka jęła na nią fukać, że tak późno powraca znad strumienia.

- Przebaczcie mi matko - odrzekła nieboraczka. - Zmarudziłam.

A gdy padły z jej ust słowa, wraz z nimi padły dwie róże i dwa wielkie diamenty.

- Co to takiego? - zawołała zdumiona matka. Albo mi się w oczach ćmi, albo.....naprawdę diamenty padają z ust tej dziewczyny! Jak to się dzieje, moja córko?

Pierwszy to raz nazwała ja swoją córką, a dziewczyna, sypiąc z ust diamentami, opowiedziała jej w prostocie ducha wszystko, co jej się przydarzyło.

Ćwiczenia

Ćw. 1. Wybierzcie właściwą odpowiedź dla zadań od 1 do 12.

1. Córka wdowy była: a) dumna, tchórzliwa, zarozumiała b) uśmiechnięta, miła, samolubna c) dobra, uprzejma, miła 2. Wszyscy w okolicy lubili: a) wdowę b) córkę wdowy c) pasierbicę wdowy d) żadnej z nich 3. Dom wdowy stał: a) na górce b) niedaleko strumienia c) daleko od strumienia d) nad rzeką
4. Wdowie pomagała w pracy: a) pasierbica b) córka c) wróżka d) sąsiadka 5. Dokąd młodsza córka chodziła dwa razy dziennie? a) zbierać jagody b) do sklepu po chleb c) do strumienia po wodę d) paść gęsi 6. Kogo spotkała młodsza córka nad strumieniem? a) swoją siostrę b) ojca c) mieszkańców wsi d) zbliżającą się staruszkę
7. Kim okazała się staruszka? a) sąsiadką b) czarownicą c) wróżką d) zaczarowanym księciem 8. Ulubione miejsce wróżek to: a) domy na uboczu b) strumienie i potoki c) lasy i doliny d) łąki pełne traw 9. Za co wróżka nagrodziła dziewczynkę? a) za dobroć, uprzejmość i urodę b) tylko za urodę c) tylko za pomoc d) bez powodu
10. Jaki dar otrzymała sierota od dobrej wróżki? a) piękny głos b) zaczarowane pantofelki c) padające z ust dwie róże i dwa wielkie diamenty d) nie otrzymała żadnego daru 11. Jakie pouczenie wypływa z baśni? a) trzeba słuchać się zawsze rodziców b) nie należy samemu chodzić nad strumień c) trzeba być uprzejmym i miłym w stosunku do innych d) żadne 12. Kto jest autorem baśni "Wróżki"? a) H. Ch. Andersen b) J. i W. Grimmowie c) Jan Brzechwa d) Charles Perrault

Ćw. 2. Wyszukajcie w tekście baśni uprzejme słowa młodszej córki i starannie je przepiszcie.

Ćw. 3. Ułóżcie zdania, korzystając z podanych niżej wyrazów.

a) starszy, bardzo, wdowa, swoja, kochać, córka

b) jej, uprzejmość, przyjaciół, pasierbicy, zjednała, wielu

c) zawsze, ożenić się, miły, i, młody, uśmiechnięty, z, książę, dziewczyna

Ćw. 4. Ułóżcie po jednym zdaniu, w którym zwrócicie się grzecznie do kogoś w następujących sytuacjach:

a) chcesz kogoś przeprosić

b) chcesz kogoś o coś poprosić

c) musisz czegoś komuś odmówić

d) ustępujesz miejsca starszej osobie, np. w autobusie

Ćw. 5. Po spotkaniu z królewiczem, piękna i miła pasierbica postanowiła urządzić bal dla swoich przyjaciół. Napiszcie tekst zaproszenia.

Pracy kontrolne

Praca kontrolna 1

1. Użyjcie odpowiedniego przypadku:

a) Jestem (Polka); b) Janusz jest (dobry nauczyciel)., pracuje w (szkoła podstawowa).......................; c) Zosia i Hela są (pielęgniarka); d) Tadek jest (wysoki blondyn); e) Dorota jest (piękna panna).; f) Pawel i Basia są (prawnik), pracuje na (firma)......................, g) Wczoraj byłem w (Madryt)..........................; h) Czytam (nowa książka)......................................; i) Dyrektor już był w (Ameryka, Kanada)..................................................

2. Uzupełnijcie dialogi:

- .? - Jestem policjantem. A pan? - ... - Jaka jest Halina? - . - A jaki jest Jan? - - ? - Nie, Edyta jest leniwa. - ? - Nie, Jan jest polakiem.

3. Przetłumaczcie na język polski:

. . . . . . , .

 

Praca kontrolna 2

1. Powiedzcie, która teraz godzina:

6.20, 8.25, 10.13, 11.45, 12.01, 15.38, 18.17, 20.30, 21.11, 23.42.

2. Przetłumaczcie na język polski:

8.15 . . 8.30 . 9.00 . , 15.00. , . 18.30 , -, . , 17.50. .

 

Praca kontrolna 3

1. Podane zdania uzupełnijcie brakującymi słowami (koło, niedaleko od, zupełnie blisko, na prawo od, na lewo od, pośrodku, o krok od, obok, w pobliżu):

1. Kiosk z gazetami (znajdować się) . naszego domu. 2. .pomnika A.Puszkina (stać) grupa turystów. 3. Sklep z upomnikami (znajdować się) .Domu Książki. 4. Uniwersytetu (być) Muzeum Zoologiczne. 5. . widać stację metro. 6. Przystań (być) .Mostu Pałacowego. 7. Dom Książki (znajdować się) Soboru Kazańskiego. 8. Kolumna Aleksandryjska (stać) Pałacu Zimowego. 9. wejścia do metro (znajdować się) kiosk z napojami chłodzącymi.

2. Podajcie antonimy: wejść, na prawo, kupić, blisko, syty, wschód, wyjeżdżać, szybko.

3. Z podanymi zwrotami i wyrażeniami ułożcie zdania:

wolne miejsce, ustąpić miejsca, iść w górę lub w dół ulicy, ruchliwe skrzyżowanie, ślepy zaułek, korek uliczny, ruch prawostronny, ruch jednokierunkowy, orientować się w mieście, znak drogowy, kolejka elektryczna, wziąć taksówkę, zamówić taksówką telefoniczne, tablica pamiątkowa, pętla tramwajowa, jechać na gapę, godzina szczytu, wyskoczyć w biegu.

Praca kontrolna 4

 

1.Uzupełnijcie dialogi.

-? -Proszę kawałek dobrego mięsa. -? - Proszę wolowinę. - ? - Proszę 30 deka. - ...? - Tak. Ile płacę? - ... -Dzień dobry, czego pan sobie życzy? -... -Proszę bardzo. - .. - Przykro mi, ale nie mamy tego w sprzedaży. - . - Proszę. -Słucham pana? -. - Polecam albo krupnik albo kapuśniak. - - Co na drugie danie? - .. - Czy podać coś na deser? - ..

2. Przetłumaczcie na język polski.

. , . 2 , , , . -, . , . , . . .

3. Użyjcie odpowiedniej formy.

1.Trzeba postawić na stół 3 (talerz), 3 (nóż), 3 (łyżka), 3 (kielich), 3 (widelec). 2. Proszę mi dać półkilo (jabłko), 2 (tabliczka czekolady), 5 (litr piwa), kilo (parówka), 3 (bochenek chleba), 2 (kostka masła). 3. Poproszę o 2 (kompot z gruszek), 5 (sok pomarańczowy), 3 (porcja(lody)), 6 (butelka (piwo ciemne)).

Praca kontrolna 5

1. Uzupełnijcie dialogi

a) -Kiedy masz uplop? - -Dokąd chcesz pojechać? - -Co chcesz zwiedzić? -. b) - Przepraszam, jak dojechać do hotelu Warszawa? -.. -Gdzie jest przystanek autobusowy? -. -Dziękuję bardzo.
c) Na jak długo pani wybiera się do Włoch? - -Czym pani pojedzie? -. -Gdzie są noclegi? -.. d) Czy to miejsce jest wolne? -. -Dokąd państwo jadą? -. -O, to bardzo interesujące. -..? -Jadę na urlop do Krakowa.

2. Przetłumaczcie na język polski

1. . . 16.30. , , , : , , . .

3. Proszę napisać, co pan (pani) wie o Polsce.

 

 


Frazy

 

ZNAJOMOŚĆ
Chciałbym pani się przedstawić. ( )
Poznajmy się! () !
Przedstawmy się sobie! !
Pozwoli pani, że się przedstawię? ? ?
Jak pan się nazywa? ?
Jak się nazywasz? ?
Jak (brzmi) pana nazwisko? ?
A pan jak ma na imię? A panu jak na imię? A ty jak masz na imię? () () ?
Panowie się nie znają... pan Nowicki... pan Kowalski - -
Zapoznajcie się... Poznajcie się... ( )
Poznaj się z panem N. Przedstaw się panu N. - .
Bardzo mi miło!
Cieszę się bardzo z poznania pana (pani)! () !
To dla mnie wielki zaszczyt! !
(My) już się znamy. .
Skąd ja pana znam? ?
Skąd my się znamy? ?
Czy pan mnie (nie) poznaje? () ?
Znam pana z widzenia .
Znam panaze słyszenia .

 

 

POWITANIE
Dzień dobry! ! ! ! !
Dobry wieczór! ! !
Cześć! !
Siemanko! ()  
Czołem! !
Serwus! !
Witamy! Witajcie! Witaj! !
Witam pana (panią)! !
Witam pana (panią) serdecznie! !
Moje uszanowanie! ( ).
Dzień dobry (dobry wieczór) jeszcze raz. .
Jak się państwo mają? () ?
Co u pana (pani, państwa) słychać? () ?
Jak (ci) leci? ( ) ?
Jak ci się powodzi? () ?
Co porabiasz? ?
Co nowego? ?
Co u ciebie słychać? ?
Jak zdrowie? ?




:


: 2017-02-24; !; : 459 |


:

:

, .
==> ...

1487 - | 1398 -


© 2015-2024 lektsii.org - -

: 0.299 .